piątek, 26 września 2014

Koniec roku i nowe cele

Jako, że rok się powoli kończy, a noży kilka w międzyczasie powstało, bez specjalnego echa, opublikuję w październiku mały nożyk, który chyba będzie ostatnim na obecny rok kalendarzowy. Wkrótce wracam znów do zgrzewania, więc już nie tylko monostale hartowane selektywnie/powierzchniowo/na wskroś, trzeba tylko uprzątnąć warsztat i zrobić węgiel drzewny. Jednak to wszystko w następnej publikacji, zapraszam ;) Zdravim!

Ps. Dodam taką małą anegdotkę z wczorajszych zajęć:
"Wykładowca - Kuje Pan na palniku Bunsena?
Ja - Nie, na konstrukcjach Reila, gdyż Bunsen daje zbyt niską temperaturę,
W - To jaką temperaturę Pan uzyskuje?
J - Żeliwo idzie stopić z małym dodatkiem boraksu (uśmiech nr. 2).
W - Propan-butan i tlen?
J - Nie, czysty propan, tworzy atmosferę beztlenową, więc zapobiega utlenianiu się materiału, przy pomocy pirometru i regulatora ciśnienia można bardzo precyzyjnie ustawić temperaturę, by materiału nie przegrzać, równocześnie mając kilka elementów w piecu. Można nawet zgrzewać, jednak jest to mało efektywne, gdyż niektóre stale potrzebują węgla w atmosferze zgrzewania, inaczej powstają odwęglone zgrzewy.
W - Aha... (i zmiana tematu na związany z zajęciami)."
Ech, szkoła ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz